|
|
Nowinki
Podaruj Małgosi 1% swojego podatku:
KRS: 0000037904 informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%: 11600 Gajdzik Małgorzata
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przekazali 1% swojego podatku na leczenie i rehabilitację Małgosi.
Niestety nie jesteśmy w stanie podziękować Państwu imiennie, ponieważ znamy tylko adresy urzędów skarbowych, z których przyszły pieniądze dla Małgosi. Jeszcze raz DZIĘKUJEMY!!! Bardzo prosimy pamiętajcie o Gośce wypełniając zeznania podatkowe za rok 2019 :)
Dzięki Wam nasza córeczka jest już bardzo samodzielną trzecioklasistką. Gosia jest bardzo ambitną i pracowitą dziewczynką. Solidnie pracuje, ale efekty są wyśmienite. Dzięki ortezom świetnie radzi sobie wśród równieśników, nawet szkolne przerwy przestały być dla niej straszne. Bierze udział w zajęciach WF z całą klasą.
Przed nami ciągle jeszcze wiele pracy, ćwiczeń, leczenia i rehabilitacji. Każda złotówka to kroczek do przodu w stronę samodzielności Gosi.
Gosiaczek zrobił ogromne postępy w pływaniu. Na brzuchu i na plecach potrafi już popłynąć bez wspomagania. Tylko głębokość jeszcze ją przeraża, więc na razie ćwiczymy na płytkim basenie.
Coraz więcej zajęć ma nasza księżniczka, dlatego trzeba się zmobilizować i trochę trenować w domu. Profesjonalna rehabilitacja 3 razy w tygodniu to trochę mało, aby utrzymać formę
Rozpiera nas duma! Gosia wygrała w kwietniu miejski konkurs dla drugoklasistów "PRYMUS". Bracia zazdroszczą jej pucharu,a my mamy nadzieję, że dalej chętnie będzie brała udział w konkursach.
Nasza księżniczka tak szybko rośnie, że musieliśmy kupić jej nową brykę. Nie udałoby się to, gdyby nie Wasz 1% podatku - taki rower dla niepełnosprawnego dziecka z 3 przerzutkami to koszt ponad 3000 zł!Dla Gosi to codzienna rehabilitacja, pełna radości, bo może szaleć na rowerze z równieśnikami.
Małgosia bardzo chciałaby być tak aktywna jak jej rówieśnicy. Próbuje swoich sił na rowerze, hulajnodze, nawet dała się namówić na park linowy. Tylko z pływaniem mamy pod górkę, ale dzięki panu Wojtkowi Gośka pokonała strach i pływa z deską na plecach. Potrafi już przepłynąć prawie całą szerokość basenu.
Małgosia ćwiczy bardzo systematycznie. Każdy poranek rozpoczyna od rozgrzewki na trampolinie. A po południu szaleje z braćmi na drabince, piłkach i desce. Ostatnio tatko zamontował TRX'y i robimy 20 przysiadów dziennie - codziennie. Nawet Jaś próbuje ćwiczyć z nami.
Nadal rehabilitujemy się z ciociami - Anetką i Iwonką oraz wujkiem Rafałem.
Nadal trenujemy zwieracze. Elektrostymulacja potrzebuje czasu i cierpliwości. Bardzo nam zależy, by w pampersie było czysto. To pierwszy malutki kroczek do spełnienia naszych marzeń o życiu bez pieluszki. Każdy dzień kończymy elektrostymulacją nóżek i zwieraczy.
Dwa razy w tygodniu "odwiedzamy" Ośrodek Adaptacyjny dla Dzieci Niepełnosprawnych w Bykowinie, gdzie Gosia ćwiczy z ciocią Iwonką i wujkiem Rafałem.
W prywatnym gabinecie w Bielszowicach ćwiczymy z ciocią Anetą i ciocią Grażyną.
Małgosia ćwiczy z ciocią Teresą
Małgosia ćwiczy z ciocią Iwoną
Małgosia ćwiczy z ciocią Anetą
Małgosia ćwiczy z ciocią Agnieszką
Małgosia ćwiczy z ciocią Kasią
Małgosia ćwiczy Vojtą
|
|